Zadanie tunelu na Ursynowie wygląda na spełnione – na trasie w Dolinie Służewieckiej, pierwszy raz od dawna, nie zastanie nas korek

Na początku tego tygodnia, a dokładnie w poniedziałek 20 grudnia, nastąpiło otwarcie długo wyczekiwanego tunelu pod Ursynowem. Efekt tego wydarzenia można było obserwować w kolejne dni. Jednym z oczekiwanych rezultatów, który  dało się zaobserwować, to odkorkowanie jednej z najpopularniejszych warszawskich tras – Doliny Służewieckiej.

Mniejszy ruch przed świętami czy otwarcie nowego przejazdu?

Jak mówią drogowcy, do niedawna trasa biegnąca przez Dolinę Służewiecką, należała do najbardziej obleganych przejazdów. Od momentu otwarcia tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy ruch na tym odcinku znacząco się zmniejszył. Jednak jak to będzie wyglądać w dłuższej perspektywie? Z odpowiedzią na to pytanie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Jak podkreślają drogowcy znacznie zmniejszenie ruchu w czwartek 23 grudnia to normalne zjawisko, związane z nadchodzącymi świętami. Poza Doliną Służewiecką, na której ograniczenie ilości pojazdów może rzeczywiście wiązać się z ursynowskim tunelem, rozluźnił się przejazd przez Aleje Jerozolimskie, most Gdański, a także aleję Prymasa Tysiąclecia. Korków nie doświadczyliśmy również na drogach wjazdowych do stolicy.

Tunel Południowej Obwodnicy Warszawy popularny wśród kierowców

Od otwarcia odcinka trasy S2, biegnącej przez tunel na Ursynowie, minęło zaledwie kilka dni, jednak już widać, że mierzący 2335 metrów przejazd cieszy się ogromną popularnością wśród podróżujących przez tę część miasta. Jaki wpływ otwarcie tunelu POW będzie miało na ruch w pozostałych częściach Warszawy, będzie można stwierdzić po upływie dłuższego czasu.