Tragiczny pożar mieszkania na warszawskich Bielanach – nie udało się uratować starszego mężczyzny

Dramatyczna sytuacja rozegrała się w niedzielę 26 listopada na tle pożaru, do którego doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Kochanowskiego na warszawskich Bielanach. Niestety, w wyniku tego tragicznego zdarzenia życie stracił starszy mężczyzna, który znajdował się w środku płonącego lokalu.

Gdy ognie pojawiły się około godziny 11:00 w budynku mieszkalnym przy ulicy Kochanowskiego, natychmiast zaalarmowano odpowiednie służby ratunkowe. W skoordynowanej akcji przeciwpożarowej i ratunkowej brało udział pięć zastępów straży pożarnej. Na miejscu był również Zespół Ratownictwa Medycznego oraz specjaliści od gazu.

Mimo szybkiej reakcji służb, sytuacja była bardzo poważna. W trakcie gaszenia ognia okazało się, że wewnątrz palącego się mieszkania jest osoba. Nieprzytomnego starszego mężczyznę wydobyto z płomieni i natychmiast podjęto próbę resuscytacji. Pomimo wszystkich starań, nie udało się go jednak uratować i lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon.

Aktualnie trwają intensywne śledztwo policyjne i prokuratorskie w celu ustalenia dokładnych przyczyn tego tragicznego zdarzenia.