Skra czeka na remont. Chęci są, ale brak środków

Kompleks sportowy Skra doczekał się w końcu ogłoszenia przetargu na przeprowadzenie jego rewitalizacji. Pełni optymizmu urzędnicy czekali na oferty. Te pojawiły się szybko, jednak ich koszt zdecydowanie przerósł najśmielsze wyobrażenia inwestorów.

Mniej niż połowa

Przetarg na projekt rewitalizacyjny Skry ogłoszono w pierwszej połowie lutego. Jak poinformowała pełniąca urząd wiceprezydenta miasta Warszawy Renata Kazanowska, do konkursu przystąpiły dwa podmioty. Pierwsza oferta pochodziła od konsorcjum spółek TAMEX Obiekty Sportowe oraz GARDENIA SPORT i opiewała na kwotę blisko 52 milionów złotych. Druga propozycja spółki EVERSPORT przewyższała koszty propozycji konkurencji o blisko 750 tysięcy.

Jak się okazało, miasto nie było przygotowane na tak wysokie kwoty. Z przekazanych przez wiceprezydent informacji wiemy, że zabezpieczone trzy lata temu na ten cel środki wynosiły 25 milionów złotych. Jednak Kazanowska oświadczyła, nie ten fakt nie wywołał w urzędnikach zaskoczenia, i że byli przygotowani na ewentualną korektę kosztorysu. Zapowiedziała również, że do radnych skieruje wniosek o zwiększenie dla inwestycji środków.

Czego podejmie się wykonawca?

Realizację projektu ustalono na okres nie dłuższy niż 32 miesiące, licząc od chwili podpisania umowy. Radni Warszawy określili zadania, którym autor zwycięskiego projektu będzie musiał sprostać. Konieczne będzie wykonanie pełnego projektu wraz z przeprowadzeniem prac budowlanych pierwszego etapu. Na drugą część inwestycji miasto nie pozyskało jeszcze środków.

W ramach pierwszego etapu zaplanowano prace związane ze stadionem lekkoatletycznym, jako zapleczem treningowym dla stadionu głównego. Ma tam powstać dedykowany mniejszemu stadionowi budynek, rzutnia treningowa do pchnięcia kulą, rzutu dyskiem oraz młotem. Zaplanowano również rzutnię do rzutu oszczepem, boisko do rugby, a także boiska do koszykówki, siatkówki oraz siatkówki plażowej.

Ustalając koncepcję odświeżonego kompleksu, pomyślano nie tylko o zawodowych sportowcach. Od strony ulicy Żwirki i Wigury mieszkańcom udostępniono rekreacyjne tereny Skry. Od 14 marca warszawianie mogą między innymi uprawiać amatorsko biegi wokół dawnego boiska do rugby.