Warszawskie legendy – Opowieść o syrence

Stolica Polski Warszawa jest już naprawdę bardzo stara. W jej obrębie znajdziemy wiele symboli, które gromadziły się tutaj przez lata. Jednym z nich jest warszawska syrenka, o której chcemy Wam dzisiaj opowiedzieć.
 

Legenda o warszawskiej syrence

 
W zamierzchłych czasach kiedy Warszawa nie była jeszcze taka rozległa jak dzisiaj, w polskich wodach mieszkały syreny. Były one w połowie pięknymi niewiastami, a w połowie rybami. Na co dzień były wesołe i skore do zabawy, dlatego często sprawiały ludziom różne psoty i figle. W tych czasach mieszkańcy Warszawy trudnili sie głównie rybołówstwem i z tego sie utrzymywali. Dostęp do świeżego pokarmu zapewniała im piękna i wielka Wisła.
 
Pewnego dnia na jednym z brzegów pojawiła się syrenka, która zmęczona długą drogą z Bałtyku postanowiła tutaj zrobić sobie przystanek. Miejsce jej odpoczynku wypadało akurat na Starym Mieście, które oczarowało piękną syrenę. Powzięła decyzje o pozostaniu w tym miejscu i syrenim zwyczajem zaczęła psocić. Nie spodobał się to rybakom. Jej żarty nie przypadku im do gustu. Plątała im sieci i płoszyła ryby, utrudniając codzienną pracę. Tego było za wiele. Postanowiono ją przepędzić.
 
Zadanie jednak okazało się trudniejszym, niż się z początku wydawało. Syrenka zupełnie nie przejęła się rybakami i wesoła śpiewała, patrząc na nich z oddali. To roztopiło serca poczciwych rybaków, którzy nie chcieli zrobić syrence krzywdy, a w tym momencie już ją polubili.
Nie był to jednak koniec historii. Niedługo po tych wydarzeniach syrenka przez swoja nieostrożność wpadła w tarapaty. Podpłynęła blisko brzegu, gdzie czekał na nią porywacz. Żądny pieniędzy kupiec, chciał pokazywać ją w cyrku. Zamknął ją w skrzyni napełnionej wodą i postanowił obwozić po całym kraju.
 
Syrenka była zrozpaczona. Wierzgała się w swoim więzieniu i płakała. Nie udało jej się jednak uwolnić. Na szczęście jej lamenty usłyszał młody rybak, który natychmiast poinformował innych o nieszczęściu syrenki. Rybacy szybko rozprawili się z niegodziwym kupcem i uwolnili syrenkę.
 
Od tego czasu syrena strzeże miasta i jego mieszkańców. To wydarzenie zostało uczczone pomnikiem, który możemy zobaczyć w sercu miasta. Posąg przedstawia waleczną syrenkę z symbolicznym mieczem i tarczą, którymi chroni miasto.
 
Podobno można ją czasem zobaczyć w wodach Wisły. Nie jest to jednak łatwe zadanie. Syrenka od czasu felernych zdarzeń jest bardzo ostrożna. Być może jeżeli będziecie zachowywali się odpowiednio cicho, zobaczycie ją z daleka, jak przetrząsa wody w okolicach miasta.