Zamiast wybierać się nad brzeg morza, wielu mieszkańców Warszawy postanowiło spędzić najgorętszy weekend tego roku na lokalnej plaży. Nastał bowiem czas, kiedy słońce rządziło niebo nieskazitelnie, a termometry pokazały nawet ponad 30 stopni Celsjusza. W takim upale, dla licznych warszawiaków, najdoskonalszym rozwiązaniem okazała się odwiedzina w Poniatówce – popularnym miejskim zakątku nad Wisłą, położonym pod mostem Poniatowskiego.
Nie ma wątpliwości, że latem to właśnie Poniatówka jest przystanią dla mieszkańców stolicy szukających chłodzenia i relaksu. Ta plaża, usytuowana na terenie Pragi-Południe, jest jedną z najczęściej odwiedzanych i najszerszych w Warszawie. To tutaj tłumy ludzi gromadziły się w miniony weekend, aby cieszyć się słońcem i odpoczywać po swojemu.
Obserwując sceny z tego miejsca, można dostrzec różnorodność sposobów spędzania czasu na plaży. Niektórzy wygrzewali swoje ciała na leżakach czy kocach, inni bawili się w różnego rodzaju gry sportowe takie jak piłka czy rakietki. Jednak byli też tacy, którzy zdecydowali ośmielić się na kąpiel w falach Wisły. Bez wątpienia “plażowanie po warszawsku” posiada swój unikalny charakter i urok.