Kolejny powstaniec dołączył do swego batalionu – we wtorek 04 stycznia zmarła Janina Gruszczyńska-Jasiak ps. Janka

O śmierci kolejnej uczestniczki powstania warszawskiego poinformowała w mediach społecznościowych Grupa Historyczna Gustaw-Harnaś. Informację tę potwierdziła pisarka, przyjaciółka powstańców, Małgorzata Czerwińska-Buczek.

Odeszła sanitariuszka Janka z batalionu Wigry

Janina Gruszczyńska-Jasiak to jedna z tych osób, które o historii wojny mogły opowiadać jak o własnym życiu. Jej doświadczenia były jednymi z najbardziej poruszających. Służyła jako sanitariuszka w harcerskim batalionie Wigry. Była jednym z naocznych świadków i jedną z ranionych w najtragiczniejszym i najbardziej makabrycznym wydarzeniu, którego ofiarami padła ludność cywilna miasta – wybuchu transportera min na Starym Mieście.

Zawsze pełna poczucia humoru i serdeczna przyjaciółka

Urodzona 11 grudnia 1922 roku w Warszawie Janina Gruszczyńska-Jasiak, rysuje się we wspomnieniach przyjaciół z Grupy Historycznej Gustaw-Harnaś, jako pełna humoru i pogody ducha kobieta wielkiej klasy. Pełniąc służbę w jednym z najtrudniejszych okresów historii kraju, jak mówią członkowie Grupy, doświadczyła tyle, że swoimi przeżyciami mogłaby obdzielić życiorysy wojenne kilku innych osób.

Janina Gruszczyńska-Jasiak, posługująca się pseudonimem Janka lub Porzęcka, dołączyła do swoich kolegów z pola walki 04 stycznia 2022 roku. Miała wówczas 99 lat.