Kolejny mural w stolicy – na warszawskiej Woli odsłonięto wizerunek zasłużonego polityka, Jana Lityńskiego

W niedzielę, 26 września, stolica wzbogaciła się o kolejny, zdobiący ulice miasta mural. Tym razem na Woli, podczas wydarzenia pod tytułem Wolność kocham i rozumiem: Jan Lityński i Komitet Obrony Robotników, odkryto wizerunek tego działacza Solidarności. Projekt zrealizowano z inicjatywy burmistrza dzielnicy Wola oraz Wolskiego Centrum Kultury. Wykonawcą dzieła na ścianie budynku przy ulicy Ogrodowej 67 jest Bruno Neuhamer.

Kim był Jan Lityński?

Urodzony 18 stycznia 1946 roku Jan Lityński odegrał niezwykle ważną rolę w historii kraju i jego walki o wolność. Polityk i publicysta, działacz opozycji demokratycznej w czasach PRL. Skazany za organizację i czynny udział w studenckich wystąpień, mających miejsce w marcu 1968 roku. Członek Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, działacz Solidarności i doradca jej władz w roku 1980. Za swoja aktywność naznaczoną działaniami antykomunistycznymi był wielokrotnie aresztowany. W pamięci narodu polskiego zapisał się jako wojownik o wolność i równość, propagator wolnych związków zawodowych, współzałożyciel Biuletynu Informacyjnego i współredaktor niezależnego pisma Robotnik.

Po obradach Okrągłego Stołu w roku 1989 został wybrany do Sejmu RP, gdzie obejmował poselskie stanowisko aż do roku 2001. Jego artykuły wielokrotnie publikowano w prasie krajowej i zagranicznej, między innymi w Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej, Der Spiegel, Libération, czy The New Yorker. Przewodniczący komisji Polityki Społecznej i Komisji Służb Specjalnych, doradca PLL LOT do spraw społecznych. Mediator sporów i doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego do spraw kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi. Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą.

Polityk z sercem do świata

W czasach politycznego spokoju Jan Lityński dał się poznać warszawiakom jako entuzjasta jazdy na rowerze i słuchacz muzyki rockowej. Przede wszystkim jednak był on miłośnikiem zwierząt, na rzecz których działał przez całe życie. Jego tragiczna śmierć w lutym 2021 roku dobitnie ukazała, jakim był człowiekiem. Jan Lityński utonął w rzece Narew w wyniku próby ratowania swojego psa. Ciało polityka odnaleziono dopiero po kilku dniach poszukiwań. Jego grób znajduje się w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Niedługo po tych tragicznych wydarzeniach Fundacja Azylu Pod Psim Aniołem zorganizowała akcję pod nazwą Być jak Janek Lityński. Inicjatorzy tego wydarzenia namawiali do pójścia w ślady charytatywnej działalności polityka, który przez całe życie wspierał przebywające w schroniskach zwierzęta.