Warszawski spór o drzewo, czyli walka o topolę, która niszczy kostkę brukową. Mieszkańcy Ursynowa wywiesili nekrolog.

Ciężki czas nastał dla rosnącej przy alei KEN ursynowskiej topoli. To piękne, zdrowe drzewo, stanowiące niewątpliwą ozdobę całej ulicy, w wyniku działań zrodzonych z dobrych intencji zostało skazane przez radnych dzielnicy na ścięcie. Wina? Zniszczenie kostki brukowej.

Jak do tego doszło?

Cała nieszczęśliwa historia ma swój początek w czerwcu tego roku, kiedy to była radna, Magdalena Rogozińska, zgłosiła do rady dzielnicy prośbę, o reperację kostki chodnikowej przy alei KEN. W swym wniosku prosiła ona nie tylko o remont nawierzchni, ale też o uwzględnienie konieczności zachowania okazałej i pięknej na tym odcinku zieleni.

Wydawać by się mogło, że sprawa jest jak najbardziej oczywista i życzenie radnej nie powinno sprawić nikomu kłopotu. Jednak na nieszczęście dla wspomnianej topoli sprawy nie potoczyły się tak gładko. Po oględzinach wskazanego we wniosku miejsca radni dzielnicy Ursynów zadecydowali o konieczności usunięcia kłopotliwego drzewa. W ramach protestu na drzewie zawisł zredagowany przez mieszkańców okolicy nekrolog, informujący o przewinieniu i zasądzonym wyroku.

Wizja lokalna i najprostsze rozwiązanie

W trakcie spotkania mieszkańców dzielnicy i władz, przedstawiciele Zarządu Zieleni przekonywali, iż w związku z brakiem możliwości zmiany profili chodnika, kłopotliwy zielony osobnik musi z alei KEN zniknąć. W przeciwnym razie remont nawierzchni, pod którą znajduje się również strop metra, nie będzie możliwy. Taka decyzja nie zadowoliła jednak mieszkańców. Radna, od której cała historia się zaczęła, wystosowała prośbę do burmistrza dzielnicy, Roberta Kempy, o spotkanie z miejskimi ogrodnikami.

Jaki będzie finał sporu o topolę?

Debatujący nad losami alei KEN spotkali się przy skazanej na niecierpliwe oczekiwanie na końcowy werdykt topoli. Co prawda na chwilę obecną decyzja o wycince została wstrzymana, jednak jaki będzie ostateczny wynik sporu? Przedstawiciele ratusza, Zarządu Zieleni i spółdzielni mieszkaniowej Jary, podejmą próbę zachowania drzewa. Aktualny plan przewiduje powiększenie terenu zielonego wokół spornej topoli i renowacja pozostałego obszaru pokrytego kostką.