Pewnego wieczoru na jednej z uliczek warszawskiego Ursusa, kierowca autobusu miejskiego stał się niespodziewanym bohaterem dla jednego małego zwierzęcia. W momencie, gdy autobusy nadjeżdżały z przeciwnych stron, jeż postanowił przekroczyć drogę. Kierowca dostrzegł niebezpieczeństwo i przeniósł jeża w bezpieczne miejsce.
Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, gdy po zapadnięciu zmroku, dwa autobusy miejskie nadjechały z przeciwnych kierunków na jednej z ulic Ursusa. Zaskakująco, w środku drogi pojawił się mały jeż. Bez wahania, kierowca jednego z autobusów opuścił swoje stanowisko, aby przenieść jeża na bezpieczne pobocze drogi.
Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie podkreśliły heroizm swojego kierowcy, publikując nagranie z całego zdarzenia w mediach społecznościowych. Film pokazuje, jak kierowca delikatnie podchodzi do jeża i umieszcza go na specjalnej podkładce. Gdy zwierzę jest już na podkładce, kierowca bezpiecznie przenosi je na pobocze, z dala od ruchu drogowego.