W Wyszkowie policjanci zatrzymali 27-latka podejrzanego o zabójstwo starszej kobiety. Jest to on tyle szokujące zdarzenie, że ofiara, której ledwie udało się ujść z życiem, to babcia zatrzymanego.
Złapany przed drzwiami
Jak poinformował Damian Wroczyński, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie, do zdarzenia doszło w czwartek 01 kwietnia. Około godziny 08.00 dyżurny przyjął zgłoszenie mówiące o starszej, pobitej kobiecie, która, uciekając przed agresywnym mężczyzną, schroniła się u swoich sąsiadów. Na miejsce natychmiast skierowano patrol.
W chwili przybycia pod wskazany adres, przed domem ofiary napaści policjanci zauważyli mężczyznę. Już sam jego wygląd wzbudzał podejrzenia. Jak relacjonowali, zarówno na rękach, jak i na ubraniu mężczyzny, widoczne były ślady krwi. Zagadniętym przez funkcjonariuszy 27-latkiem okazał się wnuk napadniętej kobiety. Mężczyzna oświadczył, że nie ma pojęcia, co się stało i nie ma czasu na rozmowę, ponieważ bardzo się spieszy.
Podejrzewając, że mają do czynienia z osobą związaną z wezwaniem, policjanci obezwładnili mężczyznę i umieścili w radiowozie. Tam przeprowadzili badanie na obecność alkoholu w organizmie 27-latka. Urządzenie wykazało pół promila. Później od zatrzymanego pobrano również krew, którą przekazano do dalszych badań.
Kobieta krzyczała, że chce ją zabić
Z zeznań sąsiadki, u której pokrzywdzona szukała ratunku ,wynikało, że 67-latka zapukała do jej drzwi. Roztrzęsiona krzyczała, że jej wnuk chce ją zabić. Po wpuszczeniu jej do środka okazało się, że kobieta jest cała we krwi, a na głowie i ciele widoczne były świeżo zadane rany cięte.
Sprawa trafiła do policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, którzy wraz z technikiem kryminalistyki i pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności. Przeprowadzono dokładne oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczono ślady, w tym nóż, którym mężczyzna mógł posłużyć się podczas ataku.
W świetle zgromadzonych dowodów prokurator podjął decyzję o sformułowaniu zarzutu wobec 27-latka. Młody wyszkowianin, który obecnie przebywa w areszcie tymczasowym, odpowie za zarzut usiłowania zabójstwa. Za ten czyn grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.