Warszawa dla wtajemniczonych, czyli zobacz to, czego sami warszawianie mogli nie widzieć. Przystanek piąty..

Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, zwiedzanie Warszawy to atrakcja, która na swoim koncie ma prawdopodobnie każdy z nas. Trudno bowiem sobie wyobrazić, by któregoś ucznia ominęła wycieczka to tak ważnego miejsca, jakim jest stolica kraju. My także zapraszamy na oglądanie miasta, jednak nie poruszamy się ścieżkami, które wybiera większość turystów. Spójrzmy więc na miasto trochę inaczej niż wszyscy.

Przystanek piąty – uliczki południowego Śródmieścia

Oczywiście spacer ulicami Warszawy to nic odkrywczego. Każda wycieczka wiąże się z dreptaniem chodnikami, przyglądaniem się kolejnym zabytkom i słuchaniem historii Warsa i Sawy. Jednak Ci, co znają trochę historię, wiedzą, iż to, jak dziś wygląda Warszawa, jest obrazem powstałym po zakończeniu II wojny światowej. W wyniku działań zbrojnych i ataków na stolicę niewiele pozostało z oryginalnej zabudowy miasta. Są jednak miejsca, w których można spotkać dawną Warszawę. Jednym z nielicznych okazji mamy, udając się do południowej części Śródmieścia.

Wiekowe kamienice sprzed wojny

Między Alejami Jerozolimskimi a placem Politechniki czeka na spragnionych doznań prawdziwa Warszawa z dawnych lat. Labirynt wąskich uliczek skrywa piękno ponad stuletnich kamienic, które cudem przetrwały bombardowanie miasta ze strony armii niemieckiej. Spacer po południowej części Śródmieścia to obowiązkowy punkt programu dla tych, którzy marzą o spotkaniu z historią. Co więcej, na ulicy Nowogrodzkiej można obejrzeć wnętrze dawnego banku, które miało okazję zaprezentować się w kilku polskich produkcjach filmowych.

Tym, którzy tęsknią za dawnym, historycznym obliczem miasta, polecamy odwiedzić jeszcze jedną dzielnicę, która uchowała się przed niemieckim ostrzałem.