Warszawa, stolica Polski, była świadkiem protestu taksówkarzy, który rozpoczął się w piątek. Demonstranci apelowali o wyższe stawki za przejazdy i oczekiwali na reakcję radnych miejskich w sprawie uchwały dotyczącej cen za usługi transportowe. Miejsce protestu to okolice Lotniska im. Fryderyka Chopina, co przyczynia się do utrudnień dla kierowców.
5 kwietnia bieżącego roku, zgodnie z zapowiedziami, taksówkarze rozpoczęli swoje działania protestacyjne przy lotnisku Chopina w Warszawie około godziny 13:00. Efektem ich działań było zablokowanie wyjścia z portu lotniczego na trasę S79, co spowodowało powstanie korków.
Strategia strajku polegała na intensywnym korzystaniu z przejść dla pieszych znajdujących się przy rondzie na skrzyżowaniu ulic Benetta i Narkiewicza w pobliżu lotniska. Największe trudności dla ruchu drogowego przewidywane były na drogach prowadzących od strony dzielnicy Ursynów oraz na trasach S79 i S2, tworzących Południową Obwodnicę stolicy. Przewidywano, że protest może trwać aż do godziny 18:00.