Warszawscy funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej trafili na podejrzaną przesyłkę z Chin. 80 papierowych worków skonfiskowano na lotnisku, a próbki przesłano do badań. Okazało się, że to, co nadawca wysyłał jako proszek do produkcji plastiku i szkła, w rzeczywistości jest proszkiem do produkcji narkotyków: MDMA i amfetaminy.
Podejrzana przesyłka z Chin
Cztery palety zawierające 80 worków (w sumie 2 tony) z proszkiem do produkcji plastiku okazały się czymś zupełnie innym. Funkcjonariusze KAS nie stracili czujności i przesyłka z Chin od razu wzbudziła ich ciekawość. Towar zatrzymano, a następnie pobrano próbki do testów. Wyniki były dość zaskakujące. Okazało się, że część proszku to w rzeczywistości prekursor do tworzenia amfetaminy. Druga część towaru okazała się prekursorem do tworzenia innego narkotyku: MDMA. Skonfiskowanego proszku wystarczyłoby na wytworzenie około 6 ton narkotyków. Skonfiskowane prekursory są warte 13 mln zł. Do wytworzenia narkotyków nie dojdzie. Osobom, które były zamieszane w transport, przechowywanie i wykorzystywanie substancji do produkcji narkotyków grozi do 5 lat więzienia.