Policjanci z Płocka zatrzymali 28-letniego właściciela nielegalnej plantacji. W jego mieszkaniu, poza krzewami konopi, odkryto również susz marihuany oraz amfetaminę.
Wydział do Zwalczania Przestępczości Narkotykowej
O akcji policjantów z Komendy Miejskiej w Płocku opowiadała reprezentująca posterunek Krystyna Kowalska. Jak wynika z jej słów, sprawą zajmowali się funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Narkotykowej. Pierwszych ich krokiem było ustalenie osiedla, na którym prowadzona była nielegalna plantacja konopi indyjskich. Po wnikliwej obserwacji otoczenia wytypowano adres. W piątek 05 sierpnia doszło do zatrzymania 28-letniego plantatora.
Plantacja doskonale wyposażona
Jak opisywali biorący udział w akcji policjanci, w mieszkaniu zatrzymanego odkryto pokój, który pełnił funkcję swoistego rodzaju szklarni. W wyposażonych w specjalistyczny sprzęt oświetleniowy, nawadniający i grzewczy namiotach 28-latek uprawiał 68 krzewów zakazanej w Polsce rośliny. Po przeszukaniu całego lokalu zabezpieczono również 700 gramów suszu marihuany, a także kilka gramów innego narkotyku – amfetaminy.
Zarzuty i policyjny dozór
Kowalska poinformowała, że zatrzymanego mieszkańca Płocka doprowadzono do policyjnej celi. Zebrany w jego mieszkaniu materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów. 28-latek odpowie za uprawę i posiadanie znacznej ilości nielegalnych środków odurzających. Mężczyznę znajduje się obecnie pod dozorem policji. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Niedawno informowaliśmy o sukcesie policjantów z wydziału narkotykowego w innej podwarszawskiej miejscowości.