Ograniczenia prawne wobec deweloperów prowadzą do stworzenia "mikro-lokali inwestycyjnych" na obrzeżach Warszawy

Zgodnie z przepisami prawnymi, deweloper realizujący projekt pod Warszawą nie może oficjalnie nazywać swojej inwestycji “osiedlem mikro-mieszkań”. Mimo to, swoją ofertę promuje jako lokale inwestycyjne, które mają niewielką powierzchnię – zaledwie od 17 metrów kwadratowych. Czas na budowę takich lokali jest jednak ograniczony, ponieważ już od nadchodzącej wiosny nie będą one mogły być dalej budowane.

W jednym z artykułów prasowych o mikro-kawalerkach pojawił się tytuł “Jeśli nie stać cię na drogie pączki, kupujesz minipączki”. Nie znajdziemy go jednak obecnie w treści artykułu. Zarówno ten fragment, jak i tytuł zostały zmodyfikowane, a oryginalna wersja przetrwała tylko na zrzutach ekranu dostępnych w internecie.

Projekt budowy “Platanowa Park” ruszył na granicy miejscowości Reguły. Składa się on z sześciu bloków o prostej architekturze, które mają pomieścić aż 379 tak zwanych “mikro lokali inwestycyjnych”. Deweloper nie nazywa ich mieszkaniami, ponieważ nie jest to zgodne z prawem – powstają one na terenie przeznaczonym pod usługi. Przemianowanie tych lokali na “mieszkania” stanie się niemożliwe również po zmianie przepisów, która ma wejść w życie wiosną przyszłego roku. Można więc powiedzieć, że deweloper korzysta z ostatniej możliwości do realizacji takiego projektu. Skoro jednak nie możemy nazywać tych lokali “mieszkaniami”, pozostańmy przy określeniu “pączki”.