Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, złożył wizytę w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Symboliczna wizyta
W niedzielę 03 kwietnia w warszawskim muzeum pojawił się wyjątkowy gość. Przewodniczący ukraińskiemu Ministerstwu Prac Zagranicznych Dmytro Kułeba zwiedził placówkę w towarzystwie dyrektora muzeum Jana Ołdakowskiego oraz jego zastępcy, Pawła Ukielskiego.
W trakcie swojej wizyty minister zapoznał się z wydarzeniami roku 1944. Dokładnie obejrzał całą ekspozycję, fotografie, zgromadzone w tym miejscu przedmioty. Nie trudno zauważyć, że to nie historyczna ciekawość przywiodła Kułebę do stolicy. Symboliczne znaczenie miały tym odwiedzinom nadało przede wszystkim miejsce, którego dotyczyły.
Czas poświęceń
Szef ukraińskiego ministerstwa wyraźnie odniósł się do wspólnych punktów, które łączą powstanie warszawskie z czasów II wojny światowej i obecnie rozgrywający się dramat na Ukrainie. Kułeba wyraził przekonanie, że przesłanie Muzeum Powstania Warszawskiego jest wyraźne i pokazuje, że walka ze złem wymaga poświęceń. Tego przykładem jest straceńcza walka powstańców w stolicy, którzy mimo przewagi liczebnej wrogich sił nie poddali się. Jak powiedział, trzeba zapłacić cenę, ale dobro zwycięży zawsze. Minister dodał też, iż nie ma wątpliwości, że tak właśnie będzie w przypadku jego kraju.
Hołd dla polskich powstańców
Poza zwiedzeniem Muzeum Powstania Warszawskiego Dmitro Kułeba odwiedził również warszawskie Powązki. Tam przy pomniku Gloria Victis złożył hołd żołnierzom, którzy dzielnie walczyli podczas powstania 1944 roku. Jak powiedział, był to sposób na okazanie szacunku, jakim naród ukraiński darzy Polaków i ich kraj.