Mieszkanka Warszawy chciała pomóc uchodźcom – administracja budynku zarządziła wyższe opłaty

Podwójny czynsz – tak Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami wyróżnił mieszkankę Warszawy, która przyjęła pod swój dach pięcioro uchodźców z Ukrainy. Jak się jednak okazuje, takich przypadków jest więcej.

Pomoc się opłaca?

Wojna na Ukrainie trwa od przeszło dwóch tygodni. W tym czasie granice polsko-ukraińską przekroczyło ponad 1,5 miliona uchodźców z zaatakowanego przez Rosję kraju. W samej Warszawie pozostało ponad 230 tysięcy osób. Mieszkańcy starają się pomagać, jak tylko mogą. Wielu z nich zdecydowało się przyjąć uciekających z kraju pod swój dach. Nikt jednak nie spodziewał się, że mogą z tego wyniknąć problemy natury administracyjnej.

Na jednej z funkcjonujących w ramach portalu Facebook grup dedykowana pomocy uchodźcom opisano sytuację, która spotkała jedną z mieszkanek miasta. Kobieta przyjęła pięcioro uchodźców, o czym poinformowała Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami. W odpowiedzi na jej deklarację administracja budynku poinformowała, iż w wyniku zwiększa się liczby osób w lokalu, czynsz został proporcjonalnie podniesiony z dotychczasowych 400,00 złotych do 808,00 złotych.

Kto płaci za gości z zagranicy?

Do całej sytuacji odniósł się pełniący funkcję rzecznika prasowego  Razem w Warszawie Konrad Wiślicz-Węgrowski. Wyraził on swoje oburzenie na działania miasta, które, jego zdaniem, usiłują przerzucić odpowiedzialność za pomoc uchodźcom na mieszkańców stolicy. Zwiększenie czynszu wspomnianej wcześniej mieszkanki Warszawy o 400,00 złotych nazwał skandalem. Jednak nie o samą kwotę tu chodzi. Jakiekolwiek tego typu działania mogą skutecznie zniechęcić obywateli do udzielania pomocy.

W związku z nagłośnioną w mediach sprawą prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał oświadczenie. Jak powiedział, o tego typu sytuacjach pojawiają się sporadyczne sygnały, które prowadzą do natychmiastowej interwencji ze strony Urzędu Miasta. Trzaskowski wskazał również, że przygotowana została uchwała, która pomoże uregulować kwestię czynszu w lokalach, w których zamieszkują uchodźcy. Jak zapewnił, żadnych podwyżek dla warszawian przyjmujących gości z Ukrainy nie będzie.