Jak wygląda relacja z toksyczną matką?

W życia każdego człowieka przychodzi moment, w którym uświadamia sobie, że jego rodzic nie jest nieomylny, że jest człowiekiem, który jak każdy popełnia błędy i na swój sposób (niekoniecznie właściwy) radzi sobie z własnymi doświadczeniami. Wyróżnia się relacje trudne na pierwszy rzut oka, jak i pozornie idealne, których ukryta toksyczność niszczy niezależność przyszłego dorosłego.

Jak zachowuje się toksyczna matka?

Dla osób z zewnątrz, które tylko obserwują relację toksyczna matka  – dziecko, wszystko wydaje się być idealne. Troska, jaką matka otacza swoją pociechę jest bowiem postrzegana jako bezcenna matczyna miłość i oddanie rodzinie. Ale tylko domownicy wiedzą, że ta miłość i troska nie są bezinteresowne. Toksyczna matka w zamian za swoją opiekę oczekuje pełnego oddania. Oznacza to, że córka lub syn nie mogą mieć własnego zdania, jeśli jest ono odmienne o tego, które posiada toksyczna matka. Z jednej strony taki rodzic chce, by jego dzieci odnosiły sukcesy i były niezależne, ale z drugiej oczekuje od nich posłuszeństwa, ponieważ „ona poświęciła im całą siebie”. Stosuje zatem manipulacje i szantaż emocjonalny, jednocześnie obwiniając swoją córkę za własne niepowodzenia. Choć na pozór wspiera własne dziecko w drodze po sukces, to podświadomie zazdrości mu wszystkiego, co osiągnęło. Życie z toksyczną matką wypełnione jest poczuciem winy, manipulacjami i niepewnością, co do tego, w jakim humorze dziecko zastanie matkę po powrocie ze szkoły lub od koleżanki.

Jak wygląda dorosłe życie dziecka toksycznej matki?

Wielu dorosłych uświadamia sobie, że ich relacja z matką jest toksyczna, dopiero po wizycie u psychologa (https://poradnia-harmonia.pl/psycholog-warszawa/).  Okazuje się, że mimo upływu lat, nie potrafią się usamodzielnić.  W przypadku zdrowych relacji, rodzic daje dziecku swobodę, pozwala popełniać błędy i podejmować własne decyzje. Relacja jest pełna miłości i zaufania, ale nie przypomina już „bycia na smyczy”. Tymczasem toksyczna matka nie dopuszcza do tego, by dziecko, choć na chwilę oddaliło się i rozpoczęło niezależny byt. Jest to bardzo silna i trudna więź, która w przypadku dorosłych synów stanowi ogromne zagrożenie dla jego małżeństwa (żadna kobieta nie będzie wystarczająco dobra), a w przypadku dorosłych córek podkopuje fundamenty poczucia własnej wartości. W obu przypadkach, konieczne okazuje się wsparcie psychoterapeuty (https://poradnia-harmonia.pl/psychoterapia-warszawa/), który wyjaśni mechanizmy, którymi kieruje się toksyczna matka, a także nauczy dorosłego odróżniać zdrową troskę od toksycznego ubezwłasnowolnienia.