Głos powstańca w sprawie Ukrainy – Wanda Traczyk-Stawska zaapelowała do całego świata

Wanda Traczyk-Stawska, bohaterka powstania z 1944 roku przemówiła na uroczystości na Cmentarzu Powstańców Warszawy. Przy pomniku Polegli-Niepokonani wygłosiła swój apel do wszystkich rządów świata.

Nieście pomoc dla Ukrainy!

Podczas uroczystych obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przy pomniku Polegli-Niepokonani przemówiła jedna z wielu, którzy w 1944 roku podjęli walkę o wolność. Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania, przypomniała nie tylko o trudzie, jaki podjęła wraz z kolegami podczas okupacji Warszawy, ale także co doprowadziło do tak tragicznego przebiegu wydarzeń. Wspominając wydarzenia sprzed prawie osiemdziesięciu lat, nawiązała do obecnej sytuacji na Ukrainie.

Bohaterka powstania mówiła otwarcie o tym, że wystąpienie warszawian przeciw okupantowi było ogromnym wyzwaniem. Wszyscy jego uczestnicy wiedzieli, że nie ma wielkich szans na wygranie tej bitwy. Jak stwierdziła, cierpiących wówczas Polaków zawiedli alianci, nie udostępniając walczącym lotnisk, nie dostarczając broni ani amunicji. Każdy pocisk powstańcy wyrywali z rąk nieprzyjaciela.

Dokładnie tak samo, jak dziś robią to walczący o wolność na Ukrainie. Traczyk-Stawska otwarcie zaapelowała to władz na całym świecie o wsparcie Ukraińców i przekazanie im najnowocześniejszej broni. Jedynie w taki sposób można przerwać spełniające się na naszych oczach okrucieństwa, które oglądaliśmy w naszym kraju w ubiegłym stuleciu.

Jednocześnie uczestniczka powstania skierowała podziękowania do wszystkich Polaków, którzy zareagowali na tragedię naszych sąsiadów i udzielili pomocy uciekającym przed wojną kobietom i dzieciom.

Nie dla nienawiści

W tym samym wystąpieniu Traczyk-Stawska zaapelowała o niewpajanie w dziecięce umysły nienawiści. Jak podkreślała, powstańcy z 1944 nie urodzili się inni niż pokolenia wcześniejsze, ani późniejsze. Jedyna różnica między młodzieżą wczoraj i dziś jest taka, że w pokoleniu z okresu wojen nie pielęgnowano poczucia krzywdy. Szkoła była wolna od przekazów politycznych, programów partyjnych. Jak mówiła, człowiek wybierze swoją drogę, ale jako dorosła, świadoma osoba.

78  lat temu Wanda Traczyk-Stawska walczyła z niemieckimi żołnierzami. Dziś mówi otwarcie, że Polacy nie mają powodów, by Niemców nienawidzić. Wojna skończona. Żyjemy w nowym świecie. Niech nasze dzieci dorastają w świecie bez uprzedzeń i nienawiści.