Na skrzyżowaniu ulicy Anielewicza i alei Jana Pawła II, w stolicy Polski – Warszawie, miał miejsce alarmujący incydent drogowy. Pieszy, który próbował przekroczyć jezdnię korzystając z przeznaczonego dla niego miejsca, został uderzony przez samochód osobowy marki Toyota. Przeszły piechur był pod opieką świadków zdarzenia do momentu przybycia służb ratunkowych. Informacje dostarczone przez policję wskazują, że poszkodowany niestety znajdował się na pasach przy czerwonym świetle. Jak zauważył jeden z policjantów, jest to niestety powszechne zjawisko w tym konkretnym miejscu.
Wtorkowe popołudnie 5 września, minutę po trzynastej dwadzieścia, na skrzyżowaniu ulicy Anielewicza i alei Jana Pawła II w Warszawie, nastąpiło zgubne zdarzenie drogowe. Osoba kierująca pojazdem marki Toyota uderzyła mężczyznę, który przechodził przez przejście dla pieszych w tamtejszej okolicy.
Świadkowie wspominają, że scena wyglądała makabrycznie. Huk wynikł z potężnego uderzenia był doskonale słyszalny. Poszkodowany mężczyzna po trafieniu przez samochód spoczywał klęcząc na wysepce dzielącej pasy ruchu – relacjonuje jeden ze świadków całego zdarzenia.