Miasto to nie tylko budynki i domy. Warszawa już dawno udowodniła, że strefy zieleni to jeden z najważniejszych punktów realizowanego przez stołeczny ratusz programu. W imię dobra mieszkańców i otaczającej ich roślinności władze miasta zadecydowały o przesadzeniu 24 drzew, które kolidują z budową podziemnego parkingu na Placu Powstańców Warszawy.
Planowanie bez lipy
O rozpoczęciu prac nad podziemnym parkingiem informowaliśmy na początku sierpnia. Pozwolenie na budowę obiektu pod Placem Powstańców Warszawy wykonawca uzyskał 01 sierpnia. Według planów cztery kondygnacje garażu mają pomieścić 420 pojazdów. Jak się jednak okazuje, realizacja projektu wymaga działań nie tylko pod powierzchnią ulicy.
Z przekazanych przez ratusz miejski informacji wynika, że na drodze budowniczym stoją porastające plac drzewa. Zasadzone w czerwcu 2017 roku okazałe lipy srebrzyste kolidują z zaplanowaną na tym terenie inwestycją. W związku z tym urzędnicy zdecydowali o przeniesieniu drzew w inne miejsce.
24 rośliny, które ozdabiają centralną część śródmiejskiego placu, zostaną przeniesione w okolice Warszawskiego ZOO na Pradze-Północ. Wykonawca zobowiązał się do ich zasadzenia w pasie drogowym ul. Jagiellońskiej, dokładnie między rondem Starzyńskiego a ulica Szanajcy.
Plac Powstańców Warszawy bez zieleni?
Pierwsze drzewa przeniesiono na nowe miejsce już w pierwszym tygodniu października. Władze miasta zapewniają, że cały proces nie potrwa dłużej, niż do końca tego miesiąca. Jednak co z polityką ochrony zieleni w mieście? Jak wynika z postanowień zawartej między wykonawcą a władzami miasta umowy, przewidziana w drugim etapie rewitalizacja placu obejmuje również wprowadzenie w tej przestrzeni nowej zieleni.
Przypomnijmy, że umowa, którą miasto podpisało z firmą IMMO Park Warszawa, przewiduje nie tylko zagospodarowanie przestrzeni pod powierzchnią ulicy. Wykonawca zobowiązał się do przebudowy samego placu. W nowym projekcie pojawią się zarówno nowe, jak i te istniejące już elementy małej architektury.