Strażacy zakończyli niedawno zabezpieczanie działki, na której znajdują się zbiorniki z nieznaną, chemiczną substancją. Dwupoziomowa konstrukcja składająca się ze 100 zbiorników zwraca uwagę nieprzyjemnym zapachem. Działka jest własnością spółki prywatnej, której właściciel skutecznie unika kontaktu z zainteresowanymi sprawą.
Nielegalne składowisko odpadów chemicznych w Warszawie?
Na działce zlokalizowanej na warszawskim Targówku odkryto 100 zbiorników z nieznaną, chemiczną substancją. Dwupoziomowa konstrukcja zapadła się, w wyniku czego niektóre pojemniki mogły się rozszczelnić. Wskazuje na to nieprzyjemny, chemiczny zapach unoszący się w okolicy. Na miejscu pojawili się strażacy, którzy zajęli się zabezpieczeniem terenu i ustawianiem tablic z zakazem wstępu. O sprawie poinformowano już Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, jednak mediom nie udało się dotąd uzyskać komentarza w sprawie. Wiadomo również, do kogo należą zbiorniki. Właściciel spółki pozostaje jednak nieuchwytny.
Zlecono specjalistyczne badania zawartości pojemników, które pozwolą ustalić, co dokładnie znajduje się w zbiornikach.