Artystka Joanna Rajkowska, autorka palmy zdobiącej rondo de Gaulle’a, może pochwalić się kolejną instalacją upiększającą Warszawę. Tym razem jest to trzymetrowe jajo, które wydaje dźwięki i drgania, wiernie imitując wykluwanie się pisklęcia. Każdy może podejść, przytulić się do niebieskiej skorupy i posłuchać bicia serca drozda.
Symbol życia w dawnym miejscu walk dzikich zwierząt
Piękne jajo drozda stoi na placu Pięciu Rogów w Warszawie. Każdy może swobodnie podejść, by usłyszeć dźwięki bicia serca ptaka, uderzenia w skorupkę i wokal wykluwającego się drozda. Instalacja uruchamia się, gdy w pobliżu przechodzą ludzie. Jajo ma trzy metry i robi niesamowite wrażenie, które potęguje historia okolicy. W pobliżu placu Pięciu Rogów w XVIII wieku działało miejsce walk dzikich zwierząt. Okrutne widowiska na szczęście nie zdobyły w Warszawie popularności. Obecnie możemy podziwiać w centrum miasta coś zupełnie odwrotnego. Autorka instalacji wyjaśniła, że jajo drozda jest symbolem życia i testem wrażliwości Warszawiaków. Ciekawa instalacja niedawno miała swoją premierę i już cieszy się dużym zainteresowaniem.