Przekazały to właśnie tragiczne wieści: 37-letnia kobieta, która została uderzona przez nietrzeźwego prowadzącego mercedesa w miejscowości Gostynin, nie żyje. Przez ponad dwa tygodnie leżała w szpitalu, walcząc o swoje życie po zawrotnym wypadku. W czasie tego nieszczęśliwego zdarzenia, kobieta była na spacerze ze swoim dziewięciomiesięcznym maluchem. Sprawca tego tragicznego incydentu został aresztowany i postawiony przed sądem, gdzie usłyszał dwa zarzuty. Jednakże, prokuratura podała informację, że te zarzuty ulegną zmianie, biorąc pod uwagę śmierć przechodnia.
W poniedziałek 26 lutego, kilka chwil przed godziną czternastą, doszło do tej tragicznej sytuacji. To było na skrzyżowaniu ulic Makulińskiego i Zazamcze w Gostyninie. Mężczyzna prowadzący samochód marki Mercedes zjechał na lewy pas ruchu drogowego, uderzając przechodzącą kobietę, która była na spacerze ze swoim dziewięciomiesięcznym dzieckiem. Po potrąceniu kobiety, pojazd uderzył w ogrodzenie.
Na miejscu zdarzenia jako pierwsi pojawili się funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Gostynińskiej. Udzielili oni natychmiastowej pomocy zarówno nieprzytomnej kobiecie, jak i jej dziecku. Osoby poszkodowane, obie z cielesnymi obrażeniami, zostały potem przewiezione do szpitala karetką pogotowia.