Już od kilku miesięcy Zarząd Dróg Miejskich prowadzi aktywne działania, związane z rozszerzeniem płatnej strefy parkowania w stolicy. Decyzje o ich wprowadzeniu w zwolnionych do tej pory z opłat okolic nie we wszystkich mieszkańcach stolicy wzbudzają entuzjazm.
Samorząd Mieszkańców Saskiej Kępy murem za brakiem opłat
Do planów ZDM odniósł się Grzegorz Jaworski, przewodniczący Samorządu Mieszkańców Saskiej Kępy. Jego zdaniem wprowadzenie płatnej strefy parkingowej na terenie dzielnicy to niekorzystne rozwiązanie dla jej mieszkańców. Obawy przed utratą miejsc postojowych zgłaszano już na wcześniejszych posiedzeniach i konsultacjach z Zarządem Dróg Miejskich.
W przekonaniu mieszkańców Saskiej Kępy wąskie uliczki dzielnicy nie są najlepszym miejscem do tego typu działań. Co więcej, proces rozbudowy tego rejonu doprowadził do mocnego ograniczenia dostępnej przestrzeni. Wprowadzenie płatnej strefy parkowania to kolejne 40 procent miejsc postojowych mniej dla mieszkańców dzielnicy.
Zarząd Dróg Miejskich zaprasza do rozmów
Wszystkich tych, którzy mają wątpliwości co do zasadności decyzji ZDM i przyszłego funkcjonowania strefy parkingowej na Saskiej Kępie, urzędnicy zapraszają na spotkanie. Rozmowy w tej kwestii mają być prowadzone na konsultowanych obszarach oraz w strefie online od 23 listopada. Mimo obietnic podjęcia dialogu Samorząd Mieszkańców Saskiej Kępy jest sceptycznie nastawiony do zapowiedzianych spotkań. Jak mówi przewodniczący zarządu Jaworski, wcześniejsze spotkania i przeprowadzone głosowanie dały jasny sygnał. Mieszkańcy nie popierają pomysłu wprowadzenia strefy płatnego parkowania.
Swoje obawy przedstawiciele mieszkańców Saskiej Kępy popierają efektami wprowadzenia płatnych stref parkowania w innych starych dzielnicach Warszawy. Na obszarach, gdzie podobnie jak tutaj mamy do czynienia z wąskimi, krótkimi uliczkami, problem z pozostawieniem pojazdu w pobliżu miejsca zameldowania ma większość mieszkańców.
Nowe strefy płatnego parkowania od najbliższego poniedziałku zaczną obowiązywać na terenie Ochoty i Żoliborza, co także wzbudza protesty. O przeprowadzanych pomiarach w obrębie innych dzielnic, w tym Saskiej Kępy, pisaliśmy już wcześniej.