Rafał Zaorski i jego "Epicki flip": kontrowersyjny plan podziału luksusowego mieszkania na udziały napotyka przeciwności

Rafał Zaorski, znany inwestor giełdowy, zdecydował się sprzedać swoje mieszkanie w prestiżowym budynku Złota 44. Wyjątkowo luksusowy apartament na 50. piętrze miał kosztować 50 milionów złotych. To aż o 27,1 miliona więcej, niż kwota, którą Zaorski zapłacił za niego półtorej roku wcześniej. Jednak nieco po tym, jak ogłosił sprzedaż, postanowił wprowadzić innowacyjny projekt o nazwie “Epicki flip”. Projekt zakładał podział apartamentu na 20 tysięcy udziałów, z których każdy miał kosztować pięć tysięcy złotych. W odpowiedzi na tę propozycję, aż 7,5 tysiąca osób zarezerwowało wszystkie dostępne udziały.

Jednakże szczegół ten wywołał pewien problem – według Zaorskiego uprawnienia do kluczy od apartamentu otrzymałoby aż 20 tysięcy osób. Liczba ta jest niewiele mniejsza od całkowitej liczby mieszkańców warszawskiej dzielnicy Rembertów. Ten kontrowersyjny koncept spotkał się z gwałtownym sprzeciwem ze strony wspólnoty mieszkaniowej Złota 44. Zaorski informował, że został usunięty z grupy WhatsApp dla właścicieli o nazwie “Owners Club 44”. Dodatkowo, jeden z właścicieli nieruchomości miał mu grozić.

W związku z tym, wspólnota mieszkańców budynku Złota 44 wydała oficjalne oświadczenie, w którym jednoznacznie sprzeciwia się sprzedaży apartamentu podzielonego na 20 tysięcy udziałów. Argumentują, że pomysł jest nie tylko absurdalny, ale także stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych mieszkańców. Przekonują, że budynek nie jest przystosowany do obsługi tak dużej liczby osób.