Mężczyzna, który w trakcie policyjnej interwencji potrącił funkcjonariuszkę i zbiegł z miejsca zdarzenia, został ujęty. Służby namierzyły jego kryjówkę przy ulicy Stalowej. Był nią jeden z pustostanów.
Interwencja na Dworcu Centralnym
Do zdarzenia doszło we wtorek 29 marca około godziny 11.00. Funkcjonariusze z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego pełniący służbę w okolicy Dworca Centralnego zatrzymali do kontroli jeden z pojazdów. Podejmując czynności na wjeździe z alei Jana Pawła II do przystanków, policjanci poprosili kierowcę o okazanie dokumentów. Interwencja dotyczyła złamania przez kierującego pojazdem jednego z zakazów. Mężczyzna przedstawił wymagane papiery, po czym niespodziewanie ruszył, potrącając w efekcie funkcjonariuszkę. Następnie, nie zważając na nic, odjechał z miejsca zdarzenia.
Sprawca uciekł
Jak przekazał w swojej relacji rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak, podczas ucieczki kierowca spowodował również kolizję z innym pojazdem. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania uciekiniera. Poszkodowana policjantka, której pomocy udzielili policjanci z innego patrolu, została przewieziona do szpitala przez karetkę pogotowia ratunkowego.
Ukrywał się w pustostanie
Na szczęście, dzięki sprawnym działaniom policjantów z komisariatu kolejowego i Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego sprawcę szybko ujęto. Mężczyznę zatrzymano w nocy z wtorku na środę. Nadkom. Marczak poinformował, że mężczyzna ukrywał się przy ulicy Stalowej. Za schronienie obrał sobie jeden z tamtejszych pustostanów. Po aresztowaniu mężczyznę natychmiast przewieziono do policyjnego aresztu. Poszkodowana we wtorkowym zdarzeniu policjantka odniosła niestety spore obrażenia. W związku tym konieczne było pozostawienie jej pod opieką pracowników szpitala.
Opisane zdarzenie nie nie przedstawia jednak niczego nowego. Niedawno informowaliśmy o innym kierowcy, który również potrącił funkcjonariusza w trakcie interwencji.