Początek XX wieku, ulica Targowa 46 – kamienica, której wygląd przyciągał wzrok przechodniów. Ozdobiona w stylu neobarokowym, z fasadą zasłoniętą szlachetnym, barwionym w masie tynkiem, budowla ta była prawdziwym klejnotem architektonicznym. Niestety, jak to bywa w przypadku wielu starych budynków, jej uroda zanikła na przestrzeni lat. Od dwóch lat trwają jednak prace remontowe mające na celu przywrócenie tej kamienicy do jej dawnej świetności.
Kamienica została zbudowana w 1912 roku i mimo że przetrwała okres II wojny światowej bez większych strat, lata 60. Xx wieku przyniosły jej degradację. Wówczas to piękne zdobienia zostały skute, a gładki tynk pokrył dotychczas bogato ozdobioną fasadę.
Przed rozpoczęciem prac remontowych, stan budynku był opłakany. Tynk odspajał się od ściany, a balkony były uszkodzone. Celem restrukturyzacji było nie tylko poprawienie stanu technicznego kamienicy, ale przede wszystkim przywrócenie jej pierwotnych zdobień. Już teraz, po dwóch latach intensywnych prac, można podziwiać odrestaurowaną fasadę i elewację dziedzińca. To jednak dopiero początek – według planów, kamienica ma znowu zachwycać ze wszystkich stron.