Już prawie 10 dni mieszkańcy 39-ciu miejscowości leżących w gminie Baboszewo pozostają bez dostępu do bieżącej wody. Przyczyna to wykryte w wodociągu przez Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Płońsku bakterie Escherichia coli oraz enterokoki kałowe.
Skażenie wody w okolicach Płońska
O kłopotach mieszkańców gminy Baboszewo informowaliśmy 01 października. Dwa dni wcześniej Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Płońsku oficjalnie ogłosił, iż spożywanie dostarczanej do gospodarstw wody jest niebezpieczne dla zdrowia. Przeanalizowane próbki, które pobrano z wodociągu, zawierały w sobie zanieczyszczenia, które wymusiły całkowitą rezygnację z użytkowania cennej cieczy.
Jak informował pełniący funkcję powiatowego inspektora sanitarnego Krzysztof Bielski, skażenie jest poważne. W ujęciu Cieszkowo Kolonia stwierdzono obecność 11 kolonii enterokoków w 100 mililitrach wody. W tej samej ilości substancji wykryto również 38 kolonii bakterii z grupy coli. Kolejne zanieczyszczenia udokumentowano w Mystkowie.
Proces oczyszczania trwa
Bielski zapewniał, że inspektorat prowadzi wszelkie możliwe działania, zmierzające do zażegnania kryzysu. Sieć wodociągów nadal poddaje się dezynfekcji. Przeprowadza się również intensywne płukanie całej instalacji. Jednak to, jak szybko uda się przywrócić mieszkańcom dostęp do bieżącej wody, zależy od wyniku kolejnych testów.
Nie mniej ważne jest ustalenie źródła skażenia. Jak tłumaczył inspektor, obecność zanieczyszczeń w jednym ramieniu nie oznacza zainfekowania całej sieci. Jeśli jednak bakterie pojawiły się w studni, to są one rozprowadzane na całej długości systemu wodociągu. W związku z utrzymującym się zagrożeniem władze gminy nadal zapewniają mieszkańcom dostęp do mobilnych punktów czerpania wody. W akcję zaopatrywania domostw włączyły się również służby wojskowe oraz Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Baboszewie.