Władze ratusza zapowiedziały ostatnio kontrolę w schronisku dla zwierząt „Paluch”. Ma ona wykazać czy placówka zarządzana jest prawidłowo i czy nie występują tu żadne uchybienia. Skąd taka decyzja? To efekt konfliktu z pracującymi tam wolontariuszami.
Czym dyrekcja podpadła wolontariuszom?
Trwający w „Paluchu” konflikt jest wynikiem wprowadzania przez dyrekcję nowych zasad adopcji, którym stanowczo sprzeciwiają się pracujący tam wolontariusze. Wtórują im radni Koalicji Obywatelskiej.
Niedawno o problemach poinformowano Ratusz. Nie zamieszczono jednak żadnych szczegółów. Zgłoszono między innymi nieprawidłowości w funkcjonowaniu schroniska oraz niekorzystnej zmianie warunków adopcji. Pojawił się także wątek remontu, którego schronisko pilnie potrzebuje.
Ratusz zapowiedział pomoc w sprawie fatalnego stanu budynku oraz przeprowadzenie kontroli, mającej sprawdzić, czy „Paluch” spełnia wszystkie wymogi dotyczące prawidłowego funkcjonowania.
Kiedy będzie kontrola?
Ratusz zadeklarował kontrolę, nieznana jest jednak jeszcze jej dokładna data. Wiadomo natomiast, ze włodarze potraktowali sprawę poważnie. Uważają, że schronisko jet niezwykle ważną instytucją, która zasługuje na naprawdę dobre warunki i sprawne funkcjonowanie.
Podkreślono tutaj wagę dialogu, który powinien obywać się na linii dyrektor — wolontariusze. W tym przypadku zdecydowanie coś poszło nie tak.
Zapowiedziano już surowe konsekwencje, jeżeli kontrola wykaże jakiekolwiek nieprawidłowości. Czekamy z niecierpliwością na jej wyniki oraz dalszy rozwój wydarzeń.