Kierowcy MZA podzielili się swoimi odczuciami w związku z pracą w komunikacji miejskiej. Okazuje się, że chętnych do pracy jest coraz mniej, a wpływ na to mają między innymi trudne warunki pracy. Kierowcy muszą sprostać surowym wytycznym, a wysokość pensji nie idzie w parze ze wzrostem wymagań. Do zarzutów kierowców odniósł się zarząd MZA.
Praca kierowcy komunikacji miejskiej w Warszawie nie jest łatwa
Presja czasu, surowe wytyczne i kary za najmniejsze uchybienia — kierowcy MZA apelują o zmiany. W przeciwnym razie w warszawskiej komunikacji miejskiej może zabraknąć kierowców. Nie ulega wątpliwości, że praca kierowcy jest wymagająca i odpowiedzialna. W pracy nie pomagają surowe kary, między innymi za zapomnienie krawata. Pracownicy MZA zwracają również uwagę, że czas wyznaczony do pokonania wyznaczonej trasy jest nierealny. Do zarzutów odniosło się samo MZA. W odpowiedzi wskazano, że spółka pracuje nad zmianami, które mają poprawić komfort pracy kierowców. Podkreślono również, że w roku 2023 spółka ma zamiar przeznaczyć aż 1200 zł brutto na podwyżkę dla każdego pracownika. To ponoć najwyższa podwyżka w historii. Wygląda więc na to, że przynajmniej część problemów kierowców MZA zostanie rozwiązana.