Centrum Warszawy, a dokładnie ulica Grzybowska, stało się miejscem interwencji wielu jednostek policyjnych. Był to efekt wezwania służb do grupy młodzieży, której członkowie prowadzili się agresywnie. Wydarzenie miało miejsce w wynajętym przez nich pomieszczeniu, które zostało zniszczone przez pijane nastolatki. Na dodatek, młodzi ludzie postanowili wyrzucić telewizor z okna znajdującego się na jedenastym piętrze budynku. Do incydentu doszło również z dostawcą jedzenia, który został zaatakowany przez jedną z osób z grupy. Po przybyciu policji na miejsce zatrzymano 16-latka. Jeden z uczestników awantury trafił do szpitala z powodu odniesionych ran.
Incydent miał miejsce w czwartkowe popołudnie, 6 lutego, blisko godziny osiemnastej na ulicy Grzybowskiej, która leży w sercu stolicy Polski. Grupa młodzieży wywołała zamieszanie poprzez swój agresywny sposób zachowania, co skutkowało koniecznością interwencji stróżów prawa.
Młodzież miała wypożyczyć lokal na ulicy Grzybowskiej o numerze 6/22, a następnie zorganizować tam głośną imprezę, podczas której konsumpcja alkoholu była na porządku dziennym. Lokal, który został wynajęty przez grupę młodych ludzi, został zdewastowany. W pewnym momencie młodzież postanowiła wyrzucić telewizor przez okno znajdujące się na 11. piętrze budynku, który następnie spadł na chodnik jednej z najbardziej ruchliwych ulic stolicy. Rzecznik prasowy komendy śródmiejskiej potwierdził te informacje.