Kiedyś bazar Rogatka, wkrótce Centrum Lokalne Kamionek. O wyborze wykonawcy nowego targowiska poinformował burmistrz Pragi-Południe, Tomasz Kucharski.
Powrót po latach
Bazar Rogatka był jednym z najbardziej obleganych punktów na mapie dzielnicy. Praga-Południe i handel na działce między ulicami Grochowską i Kamionkowską to kawał historii. Zlikwidowany przed laty teraz odrodzi się w nowej, współczesnej formie. Jak opisywał inwestycję burmistrz Kucharski, nowe centrum ma służyć przede wszystkim jako ośrodek rekreacji. Nie oznacza to jednak, że będzie on pozbawiony funkcji handlowej.
Na terenie dawnego bazaru na Kamionku powstanie siedem pawilonów handlowych. Jeden z nich dodatkowo zaoferuje mieszkańcom różnego rodzaje lokalne aktywności. Również otoczenie inwestycji ma zachęcać do odwiedzania tego miejsca. Pojawi się zieleń, stojaki rowerowe oraz plac zabaw wyposażony w naturalną, ekologiczną nawierzchnię. Latem, poza ławkami i stolikami, znajdziemy tu także hamaki i leżaki.
Władze dzielnicy nie poprzestały jednak na tych drobnych zmianach. Na wybrukowanym placu przy ulicy Kamionkowskiej stanie scena, na której rozgrywać się będą najróżniejsze wydarzenia kulturalne. Jak informował w mediach społecznościowych burmistrz dzielnicy, mieszkańcy będą mogli tam brać udział w koncertach, potańcówkach, czy uczestniczyć w spektaklach.
Mieszkańcy chcą powrotu handlu
Powrót bazarku na Kamionku rozważano od dawna. Potwierdzone informacje na ten temat pojawiły się w roku 2019. Wtedy to przeprowadzono konsultacje społeczne, w których mieszkańcy Pragi opowiedzieli się za przywróceniem handlu przy Grochowskiej. Najważniejsza okazała się dla nich możliwość zakupienia świeżych owoców i warzyw, proponowano również ulokowanie na terenie centrum piekarni czy punktu ze zdrową żywnością. Jednak, mimo społecznego poparcia i wyboru koncepcji architektonicznej, do otwarcia bazaru nie doszło do dziś.
Kolejne lata to niekończące się przetargi. Wybór wykonawców zmieniał się tak szybko, jak ceny materiałów i usług budowlanych w roku 2020. Burmistrz Kucharski wskazywał problem, jakim były przeznaczone na ten cel niewystarczające zasoby finansowe. Z miesiąca na miesiąc środki te zwiększano, aż w końcu na realizację projektu zabezpieczono kwotę blisko 5,7 miliona złotych.