Cerkiew św. Jana Klimana na Woli – jedna z niewielu, które przetrwały..

Budowle o charakterze sakralnym to jedne z najchętniej odwiedzanych miejsc przez turystów. Jako obiekty służące danej religii od zawsze miały nie tylko gromadzić wiernych na modlitwie, ale przede wszystkim podkreślać wiarę w konkretnego boga. Doskonale widać to na przykładzie świątyni katolickich w Polsce. Dziś jednak proponujemy skierować kroki do innego świętego przybytku.

Cerkiew św. Jana Klimana – świątynia prawosławna na Woli

Cerkiew pod wezwaniem świętego Jana Klimana powstała w latach 1903-1905. Kamień węgielny pod budowę położono 28 czerwca 1902 roku. Jej fundatorem był arcybiskup chełmińsko-warszawski Hieronim. Początkowe plany zakładały, że będzie ona pełniła funkcję świątyni cmentarnej, ponieważ na terenie cmentarza została wzniesiona. Z czasem jednak budowla przeobraziła się w cerkiew parafialną i jeden z ważniejszych obiektów sakralnych na mapie stolicy.

Wartość artystyczna cerkwi na Woli

Architektem świątyni był Władimir Porkowski, który w swoim projekcie uwzględnił sakralne trendy okręgu rostowskiego z wieku XVII. Budowlę wzniesiono na planie krzyża greckiego, a jej pojedyncza wieża zwieńczona została charakterystyczną dla tej kultury kopułą, wykonaną z miedzianej blachy. Elewację obłożono charakterystyczna jasną cegłą z dodatkowymi sztukateryjnymi zdobieniami.

Świątynia pod wezwaniem świętego Jana Klimaka to budowla dwukondygnacyjna. Na piętrze umieszczono ikonostas z ikonami autorstwa malarza Ołeksandra Muraszko, sprawowano liturgie. W części dolnej natomiast umiejscowiono mauzoleum dla rodziny fundatora budowy. Właśnie tam, w wyświęconym ku czci Proroka Eliasza i Błogosławionego Hieronima ze Stryfonu złożono ciało zmarłego w 1902 w Piatigorsku roku syna arcybiskupa, malarza Jana Egzemplarskiego.

Jedna z niewielu..

Cerkiew świętego Jana Klimaka przetrwała czasy I i II wojny światowej. Obecnie jest jedną z nielicznych, które ocalały powszechny proces likwidacji świątyń prawosławnych na ziemiach polskich po odzyskaniu niepodległości. W Warszawie takich świątyń dziś mamy zaledwie dziesięć.