W roku 2023, Warszawa wraz z przyległym regionem Mazowsza stały się świadkami licznych dramatycznych wydarzeń, które wywołały niemałe poruszenie w społeczeństwie. Wśród nich wymienić można zabójstwo 30-letniego mężczyzny pochodzenia indyjskiego, które miało miejsce na warszawskiej Ochocie, odkrycie ciała 26-letniej kobiety w jednym z hoteli usytuowanych w sercu miasta czy też tragiczną śmierć innego mężczyzny, który doznał poważnych ran kłutych na Bielanach i zmarł w szpitalu, nie mogąc pokonać efektów odniesionych obrażeń. Niestety, te incydenty to tylko niektóre z tych, które powinny były zostać uniknięte.
Komenda Stołeczna Policji udostępniła informacje, według których w okresie od stycznia do grudnia 2023 roku na obszarze garnizonu stołecznego zarejestrowano aż 59 przypadków zabójstw. Te statystyki niewątpliwie budzą niepokój – gdzie najczęściej dochodziło do krwawych zbrodni w obrębie granic stołecznej Warszawy i jakie były najbardziej niebezpieczne miejsca w okolicach stolicy? Odpowiada na to analiza danych zgromadzonych przez policję.
Po analizie danych zebranych przez Komendę Stołeczną Policji dotyczących liczby zabójstw na terenie garnizonu stołecznego w ciągu 2023 roku, wynika niepokojąca prawda. Tylko w ramach jednego roku, od stycznia do grudnia, odnotowano tutaj 59 śmiertelnych przypadków przemocy. Jest to poważny skok morderstw w porównaniu z danymi z poprzedniego roku. W przeciwieństwie do tego, w analogicznym czasie, od stycznia do grudnia 2022 roku, miało miejsce „jedynie” 47 takich zdarzeń.