Stołeczna policja może czekać zmiana przywództwa już jesienią – jak wynika z ustaleń naszego portalu, obecny komendant Dariusz Walichnowski rozważa odejście ze służby z końcem września. Informacje te nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Komendę Główną Policji ani władze miasta, ale coraz więcej sygnałów wskazuje, że dojdzie do poważnych przetasowań na szczycie stołecznej formacji.
Źródła konfliktu – punkt zapalny w relacjach policji ze stołecznym ratuszem
Według dobrze poinformowanych osób, decyzja komendanta Walichnowskiego dojrzewała już od miesięcy. Kluczowym problemem, który od dawna dzieli policję i władze Warszawy, jest narastający kryzys kadrowy. Stale rosnąca liczba nieobsadzonych etatów – obecnie aż 20 procent stanowisk w garnizonie pozostaje wolnych – przekłada się na trudności w zapewnieniu bezpieczeństwa oraz efektywną współpracę z urzędem miasta.
Co to oznacza dla mieszkańców?
Braki kadrowe to nie tylko statystyka – to mniej patroli na ulicach i wydłużony czas reakcji na zgłoszenia. Warszawiacy coraz częściej sygnalizują, że potrzebują szybszej i sprawniejszej reakcji mundurowych, zwłaszcza w obrębie śródmieścia oraz na obrzeżach miasta. Sytuacja ta od dawna budzi niepokój w ratuszu, czego wyrazem był oficjalny list do Komendy Stołecznej, domagający się pilnych działań naprawczych.
Niepewność awansów i motywacja kadry
Na nastroje wśród funkcjonariuszy wpływa także kwestia awansów. Komendant Walichnowski, stojąc na czele największego garnizonu w Polsce, liczył na generalską nominację podczas lipcowego święta policji. Oczekiwane wyróżnienie nie zostało jednak przyznane, co – zdaniem rozmówców z policyjnych kręgów – odbiło się echem na morale całej kadry kierowniczej.
Kto przejmie stery w stołecznej komendzie?
Choć oficjalnych kandydatur jeszcze nie ogłoszono, w środowisku policyjnym najczęściej pada nazwisko nadinsp. Waldemara Wołowca, aktualnego szefa mazowieckiej policji. Wołowiec kieruje tym garnizonem od maja 2021 roku i przez ten czas zyskał opinię sprawnego menedżera, potrafiącego radzić sobie z wyzwaniami dużych miast. Jego doświadczenie w zarządzaniu formacją oraz znajomość specyfiki regionu mogą okazać się kluczowe w nowej roli, jeśli decyzja o odejściu obecnego komendanta zostanie przesądzona.
Co dalej dla stołecznej policji?
W najbliższych tygodniach mieszkańcy mogą spodziewać się informacji o ewentualnych zmianach w kierownictwie oraz o planowanych działaniach na rzecz poprawy sytuacji kadrowej. To ważny moment dla bezpieczeństwa w Warszawie – zarówno dla funkcjonariuszy, jak i dla wszystkich mieszkańców. Będziemy na bieżąco monitorować rozwój wydarzeń i informować o decyzjach zapadających w Komendzie Stołecznej.