W miejscowości Bartniki, położonej niedaleko Żyrardowa, doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęła 14-letnia dziewczyna. Wypadek, który miał miejsce w wtorkowe popołudnie, 18 lutego, około godziny 13:40 na ulicy Miodowej, został spowodowany przez 73-letniego kierowcę. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że starszy mężczyzna jadący fiatem pandą potrącił nastolatkę idącą poboczem tej samej drogi. Dziewczynka wracała wtedy do domu ze szkoły.
Po potrąceniu dziewczynki, kierowca fiata nie zdołał opanować pojazdu i uderzył w kolejne dwa samochody. Najpierw zderzył się z opel wyjeżdżającym z parkingu szkolnego, a następnie czołowo z volkswagenem jadącym z naprzeciwka. Informacje o tych zdarzeniach podała rzecznik prasowy mazowieckiej policji, podinspektor Katarzyna Kucharska.
Potrącona 14-latka, będąca w ciężkim stanie, została przeniesiona do szpitala za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, dziewczyna zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Kierowca fiata, który spowodował wypadek, również trafił do szpitala.
Policjanci prowadzący dochodzenie stwierdzili, że wszyscy kierowcy uczestniczący w zdarzeniu byli trzeźwi. Aktualnie trwają dalsze badania mające na celu dokładne ustalenie okoliczności tego tragicznego incydentu.