W poniedziałkowe przedpołudnie, 25 listopada, około godziny 11.00, na Wiśle natrafiono na zaskakujące i niepokojące odkrycie. W rejonie Mostu Poniatowskiego, położonego w centrum Warszawy, na powierzchni płynącej rzeki zauważono ciało kobiety. Jak na razie, informacje dotyczące tej tragedii są ograniczone – nie ustalono jeszcze personaliów zmarłej kobiety ani możliwości udziału innych osób w tym zdarzeniu. Prokuratura podjęła działania w celu przeprowadzenia śledztwa.
Procedura wydobycia ciała z rzeki odbyła się pod nadzorem jednostki rzecznej policji. Następnie, procedury dochodzeniowe rozpoczęli funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. Przedstawiciel prasowy tej jednostki, młodszy aspirant Jakub Pacyniak opowiada:
– Zespół ds. dochodzeń i śledztw udał się na miejsce w godzinach porannych i rozpoczął swoją pracę. Na miejscu byli również obecni prokurator, technik zajmujący się kryminalistyką oraz koroner. Wszelkie dalsze działania śledcze będą prowadzone przez prokuraturę.
Obszar, w którym doszło do tragedii został zabezpieczony i odizolowany od osób niepowiązanych z dochodzeniem. Nie ujawniono jeszcze szczegółów tego zdarzenia, tożsamości ofiary, okoliczności jej zgonu ani ewentualnej roli innych osób w tym incydencie. Informacje na temat postępów w tej sprawie będą na bieżąco aktualizowane.