Rozstrzygnięcie kwestii dotyczącej nabywców roszczeń wynikających z dekretu warszawskiego zostało podjęte przez Naczelny Sąd Administracyjny. Zgodnie z uchwałą sądu, handlarze roszczeniami do nieruchomości reprywatyzowanych w Warszawie nie posiadają statusu strony postępowania.
W lutym poprzedniego roku do NSA trafiło pytanie od Rzecznika Praw Obywatelskich, Marcina Wiącka, które stało się podstawą do podjęcia tejże uchwały.
Reprywatyzacja w stolicy kraju była dziko prowadzona. Skandal reprywatyzacyjny polegał na tym, iż nieruchomości dawniej prywatne, które zostały wywłaszczone przez państwo po II wojnie światowej, wracały w ręce prywatne bez sensownych przesłanek. Jak tłumaczył Rzecznik, osoby kupujące roszczenia od byłych właścicieli skutecznie dochodziły swoich praw w sądach, domagając się odszkodowań. Sądy jednak różnie rozumiały kwestię efektywności sprzedaży roszczeń dotyczących ustanowienia prawa użytkowania wieczystego. Raz przyznawały, iż kupiec jest stroną postępowania dzięki posiadaniu interesu prawnego, innym razem stwierdzały brak takiego interesu, a co za tym idzie – brak statusu strony postępowania.
Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił zatem zwrócić się o rozwiązanie problemu, czy nabywcy roszczeń wynikających z dekretu o własności i użytkowaniu gruntów na terenie Warszawy mają prawo do statusu strony w procesie administracyjnym dotyczącym ustanowienia prawa użytkowania wieczystego na mocy przepisów wspomnianego dekretu.