16. Półmaraton Warszawski, czyli Warszawski Półmaraton Pokoju

Tradycyjny Półmaraton Warszawski ruszył jak co roku ulicami  stolicy. Jednak jego 16. edycja różniła się nieco od poprzednich. Na znak solidarności z ogarniętą wojną Ukrainą tegoroczny bieg wystartował jako Warszawski Półmaraton Pokoju, a udział w nim wzięło blisko 10 tysięcy osób.

Niedzielny bieg ulicami Warszawy

W niedzielę 27 marca po raz pierwszy od wybuchu pandemii ulicami miasta odbyła się tego typu impreza masowa. 16. Półmaraton Warszawski, o którego trasie informowaliśmy na początku lutego, wystartował z ulicy Konwiktorskiej o godzinie 09.00. Kierując się kolejno przez Żoliborz, Pragę w kierunku Parku Agrykoli biegacze ukończyli swoje wysiłki na Wisłostradzie na wysokości Multimedialnego Parku Fontann.

Zwycięzcą 16. edycji półmaratonu został pochodzący z Tanzanii Emanuel Giniki Gisamoda. Biegacz nie tylko przybył na metę jako pierwszy, ale też pobił o 19 sekund rekord innego uczestnika sprzed ośmiu lat. Tanzańczyk całą trasę pokonał w ciągu 01:00:29. Drugi wynik przypadł Abelowi Chabet z Ugandy, który minął linię mety zaledwie 10 sekund po zwycięzcy. Następny był reprezentujący Kenię Josphat Kipchirchit Too. Najlepszy biegacz z Polski, Mariusz Giżyński, ulokował się na dziesiątej pozycji.

Niewiele gorzej przedstawiały się wyniki rywalizacji kobiet. Zwyciężczyni, pochodząca z Etiopii Tiruye Mesfin Aman, ukończyła bieg z czasem 01:08:55. Zaraz po niej pojawiła się Etiopka Likina Amebaw z czasem 01:09:01 oraz Kenijka Verocah Njeri Maina, kończąca bieg po 01:09:49. Najlepsza przedstawicielka Polek, Aleksandra Brzezińska, z czasem 01:12:11 zajęła piąte miejsce w wyścigu.

Nazwa nie bez znaczenia

Nie da się ukryć, że miano, którym określono tegoroczną edycję Półmaratonu Warszawskiego, jest nawiązaniem do bieżących wydarzeń na Ukrainie. Dyrektor biegu, Marek Tronina, podczas konferencji prasowej wyjaśnił, iż nazwa Warszawski Półmaraton Pokoju to wyraz solidarności z obywatelami i Ukrainy i wyraźny znak sprzeciwu wobec prowadzonych przez rosyjskiego agresora działań.

Na słowach i symbolach się jednak nie skończyło. Jak poinformował Tronina, w związku z biegiem zorganizowano zbiórkę on-line. Pozyskane za jej pośrednictwem środki przekazano Polskiej Akcji Humanitarnej, która wykorzysta je w niesieniu pomocy osieroconym dzieciom przybyłym z Ukrainy. Zbiórki charytatywne prowadzono również podczas trwania Warszawskiego Półmaratonu Pokoju.