Warszawska placówka kulturalna – Wolskie Centrum Kultury (WCK), idzie pod prąd i przeprowadza gruntowną transformację w zakresie organizacji czasu pracy. Podjęto decyzję, że zatrudnieni będą teraz pracować tylko pięć dni tygodniowo przez siedem godzin dziennie, zamiast standardowych ośmiu. Jak zapewnia dyrektor instytucji, Krzysztof Mikołajewski, możliwość skrócenia czasu pracy wynika z efektywnego zarządzania oraz sprawnego współdziałania ze związkami zawodowymi.
Takie nowatorskie podejście do organizacji czasu pracy było ogłoszone przez dyrektora WCK, Krzysztofa Mikołajewskiego, na platformach społecznościowych. „35 godzinny tydzień pracy w Wolskim Centrum Kultury już od 7 października!” – donosił entuzjastycznie na swoim profilu.
WCK jest jednym z pionierów wśród publicznych instytucji, które podjęły decyzję o wprowadzeniu tak niekonwencjonalnego podejścia do czasu pracy. Zmiany wprowadzone 7 października skróciły tygodniowy wymiar pracy z 40 do 35 godzin, przy czym wynagrodzenia pracowników nie uległy zmianie i pozostają na dotychczasowym poziomie.
Sposób organizacji pracy, jak tłumaczy dyrektor WCK, jest możliwy dzięki kilku kluczowym koncepcjom. „Możliwość skrócenia czasu pracy wynika z efektywnej organizacji pracy, wzmocnionej współpracy ze związkami zawodowymi oraz samodzielności i kompetencji pracowników. Liczba i zakres wydarzeń realizowanych przez WCK świadczy o ciężkiej i owocnej pracy naszego zespołu. Efektywność naszej placówki nie jest jedynie zależna od ilości przepracowanych godzin, ale od sprawnego zarządzania” – wyjaśnia Mikołajewski.