Miłośnicy motoryzacyjnych emocji mogą już zacierać ręce – w najbliższy weekend Warszawa stanie się areną jednego z najbardziej oczekiwanych wydarzeń sezonu driftingowego. Finałowy etap prestiżowej serii Red Bull Drift Masters 2025 odbędzie się na stadionie PGE Narodowym, przyciągając uwagę zarówno zagorzałych fanów, jak i tych, którzy dopiero poznają ten widowiskowy sport. Wielkie nazwiska, zacięta rywalizacja i bogaty program dodatkowy zapowiadają motoryzacyjne święto na światowym poziomie.
polscy zawodnicy na pierwszej linii walki o mistrzostwo
Podczas warszawskiego finału szczególna uwaga kibiców będzie skupiona na reprezentantach Polski. Piotr Więcek – jeden z czołowych drifterów w kraju i na świecie – wchodzi do decydującej rundy jako drugi w klasyfikacji generalnej, mając do lidera, Irlandczyka Conora Shanahana, zaledwie osiem punktów straty. To oznacza, że losy tytułu mistrza rozstrzygną się dopiero na stołecznym torze, a każdy przejazd będzie miał ogromną wagę.
Więcek podkreśla, że cały sezon przygotowywał się według tego samego schematu, nie oglądając się na tabelę punktową. Dla niego liczy się perfekcja w każdym aspekcie: od treningów, przez kwalifikacje, po finałowe przejazdy. Dodatkowo, występ przed polską publicznością to podwójna motywacja i szansa, by zapisać się w historii tej dyscypliny.
rozbudowana kadra biało-czerwonych i wyjątkowa atmosfera
Oprócz Więcka, polscy kibice mogą liczyć na emocje dzięki kolejnym rodzimym zawodnikom. Paweł Korpuliński, znany z wcześniejszych sukcesów na PGE Narodowym, plasuje się obecnie na szóstej pozycji klasyfikacji generalnej. Dla Korpulińskiego start przed własną widownią stanowi dodatkowy impuls do walki o najwyższe lokaty. Jak sam przyznaje, obecność dziesiątek tysięcy kibiców na trybunach to jednocześnie presja i niesamowita motywacja.
W finałowych zmaganiach zobaczymy także powracającego po przerwie Adama „Rubika” Zalewskiego oraz innych utalentowanych drifterów z Polski: Jakuba Przygońskiego, Dawida Sposoba i Kubę Króla. Ich obecność gwarantuje, że biało-czerwoni będą liczyć się w walce o czołowe miejsca, a polscy fani nie będą narzekać na brak okazji do dopingowania swoich idoli.
gwiazdy motorsportu i wyścig legend na jednym torze
Jednym z najbardziej oryginalnych punktów programu będzie tzw. Wyścig Legend. W specjalnie przygotowanych buggy na torze pojawią się znane postacie ze świata sportów motorowych, m.in. Carlos Sainz, David Coulthard i Adam Małysz. Rywalizacja ikon światowego motorsportu w nieco innym formacie niż klasyczne driftingowe pojedynki zapowiada się na wyjątkowe widowisko, które docenią zarówno znawcy tematu, jak i szeroka publiczność.
Ten unikalny segment imprezy pokazuje, jak Red Bull Drift Masters łączy różne pokolenia i dyscypliny w jednym miejscu, oferując widzom wgląd w różnorodność i pasję sportów samochodowych.
atrakcje poza torem – święto dla całych rodzin
Finałowa runda Drift Masters na PGE Narodowym to znacznie więcej niż sama rywalizacja na torze. Organizatorzy przygotowali liczne atrakcje dla widzów w każdym wieku. Uczestnicy wydarzenia będą mogli spróbować rozmaitych potraw dzięki food truckom serwującym dania z całego świata, a także odwiedzić Sports Bar z transmisjami na żywo z najważniejszych momentów zawodów.
Nie zabraknie także strefy dla miłośników motoryzacji: na fanów czeka wystawa supersamochodów oraz możliwość spotkania czołowych zawodników podczas specjalnych sesji meet&greet. To doskonała okazja, by z bliska poznać mistrzów kierownicy i zdobyć autografy. Dodatkowo, na najmłodszych oraz dorosłych czekają konkursy i interaktywne aktywacje przygotowane przez partnerów wydarzenia.
emocje gwarantowane – warszawa na mapie światowego driftingu
Finał Red Bull Drift Masters 2025 w Warszawie to wydarzenie, które z pewnością zapisze się w pamięci każdego uczestnika. Emocjonujące pojedynki, obecność gwiazd światowego formatu, a także bogata oferta dodatkowych atrakcji sprawiają, że stolica Polski staje się w ten weekend miejscem, gdzie motoryzacja spotyka się z pasją i dobrą zabawą. Dla polskich kibiców to niepowtarzalna szansa, by wspierać swoich zawodników i poczuć wyjątkową atmosferę sportowego święta.