Do około godziny 9 rano pociągi metra kursowały na trasach skróconych. Tym razem na torach nie doszło do wypadku. Utrudnienia w kursowaniu pociągów metra spowodowali wandale, którzy pomazali jeden z pociągów na stacji Racławicka. Pracownicy metra musieli wyłączyć napięcie, przez co stacja była zablokowana przez dwie godziny.
Zatrzymali metro, a następnie pomazali pociąg
Wygląda na to, że akcja wandali na warszawskim Mokotowie była zaplanowana. Grupa graficiarzy zatrzymała pociąg, posługując się hamulcem awaryjnym. Gdy metro się zatrzymało, wandale przystąpili do sprayowania pociągu. Zauważeni przez pracowników metra wandale zaczęli uciekać, kierując się w stronę tunelu. W tym momencie konieczne było wyłączenie napięcia, co spowodowało blokadę metra na dwie godziny. Mimo że niemal od razu ruszono w pościg za wandalami, zdążyli oni uciec przez wyjście ewakuacyjne. Teraz sprawców poszukuje policja.
Skrócona trasa pociągów metra utrudniła podróż wielu pasażerom, którzy na szczęście mieli do dyspozycji komunikację zastępczą. Warto pamiętać, że za akty wandalizmu płacą podatnicy poprzez pokrywanie kosztów napraw. Z tego względu należy zgłaszać podejrzane zachowania i nie dawać wandalom szans na popisy.