Po brutalnym ataku, który odbił się echem po całej Polsce, w piątek doszło do tragicznego zakończenia. Liza, 25-letnia kobieta z Warszawy, nie udało się wyjść z szpitala, gdzie była leczona po bestialskim gwałcie. Zbrodnia miała miejsce na Żurawiej ulicy w sercu stolicy, dokładnie 25 lutego. Dorian S., jej domniemany oprawca, jest obecnie w areszcie. W odpowiedzi na tę porażającą tragedię, zaplanowany został marsz przeciwko przemocy, który odbędzie się 6 marca, przechodząc przez ulice Warszawy.
6 marca to wybrana data dla demonstracji przeciwko agresji, która jest zarówno hołdem dla niedawno zmarłej Białorusinki – Lizy, jak i protestem przeciwko okrutnemu czynowi, jaki spotkał ją na ulicach stolicy. Tego dnia mieszkańcy Warszawy wyjdą na ulice, manifestując swój sprzeciw.
Ceremoniał rozpocznie się o godzinie 18:00 tego samego dnia. Miejsce spotkania to ulica Żurawia 47 – miejsce tragicznego incydentu. Marsz jest organizowany przez różne instytucje, w tym Fundację Kraina.
Fundacja informuje o wydarzeniu za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Spotykamy się 6 marca o godzinie 18:00 na ulicy Żurawia 47, by uczcić pamięć Lizawety i zaprotestować przeciwko przemocy. Chcemy czuć się bezpieczni, idąc samodzielnie. Liza szła sama. Teraz musimy iść wszyscy razem. Nasze słuszne oburzenie jest potrzebne. Prosimy o ubranie się na czarno i upamiętnienie Lizawety w sposób, który wydaje się najbardziej godny”, mówi Fundacja.