Policja zatrzymała w Warszawie 29-letniego obywatela Ukrainy, który w mediach społecznościowych publikował nagrania z groźbami podpaleń. Mężczyzna miał reagować w ten sposób na utratę prawa do świadczenia 800 plus, co nastąpiło w związku z weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec ustawy pomocowej dla Ukraińców.
Akcja policji na warszawskim Mokotowie
Funkcjonariusze z Wydziału do spraw Terroru Kryminalnego i Zabójstw Komendy Stołecznej przeprowadzili w piątek rano operację zatrzymania podejrzanego. 29-latek został ujęty na terenie dzielnicy Praga Południe po kilkudniowych poszukiwaniach. Sprawę wszczęto na podstawie zgłoszeń dotyczących treści publikowanych przez mężczyznę w internecie.
Groźby w sieci wywołały alarm
Ukrainiec zamieszczał na platformie TikTok filmy, w których wprost sugerował możliwość aktów przemocy jako odpowiedzi na cofnięcie mu pomocy społecznej. Treści te uznano za na tyle niepokojące, że wymagały szybkiej interwencji służb. Po zatrzymaniu podejrzany został przewieziony do siedziby Komendy Stołecznej w celu przesłuchania.
Prokuratura przygotowuje akt oskarżenia
Śledczy planują postawić 29-latkowi zarzuty na podstawie artykułu 255 Kodeksu karnego, który dotyczy publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa. Sprawa została potraktowana priorytetowo ze względu na charakter publikowanych przez mężczyznę treści.
Możliwa deportacja z Polski
Równolegle ze śledztwem karnym, Komenda Stołeczna Policji prowadzi rozmowy z Nadwiślańskim Oddziałem Straży Granicznej w sprawie przygotowania dokumentów deportacyjnych. Ostateczna decyzja w tej kwestii zostanie podjęta po zakończeniu postępowania prokuratorskiego.