Noc w stolicy Polski, była naznaczona strasznym wydarzeniem. W jednym z budynków służących jako dom opieki społecznej, znajdującym się w dzielnicy Śródmieście, wybuchł potężny pożar. Niezbędne było natychmiastowe działanie służb ratunkowych, które przystąpiły do ewakuacji mieszkańców placówki.
Scena tego dramatycznego wydarzenia rozegrała się na ulicy Wójtowskiej pod numerem 13. Płomienie zaczęły pochłaniać trzecie piętro domu opieki społecznej tuż przed godziną trzecią w nocy.
Przebywający tam ludzie musieli zostać natychmiastowo ewakuowani. Niestety, mimo wysiłków służb ratowniczych, jedna osoba nie przeżyła tego tragicznego incydentu i zmarła na miejscu.
St. kpt Krzysztof Wójcik, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Warszawie, zdradził nieco więcej szczegółów na temat tej tragedii. Poinformował, że pożar wybuchł w jednym z pokoi na trzecim piętrze, gdzie przebywało dwóch starszych mężczyzn, w wieku 74 i 76 lat. Obydwaj zostali ewakuowani do niżej położonych pomieszczeń, gdzie otrzymali pierwszą pomoc medyczną. Niestety, mimo natychmiastowej interwencji medyków, mężczyzna w wieku 74 lat nie przeżył. Jego towarzysz, 76-latek, został natomiast przetransportowany do szpitala z poparzeniami drugiego i trzeciego stopnia na głowie.
Na miejscu działało siedem zastępów Państwowej Straży Pożarnej, a także pogotowie ratunkowe. Przybyły również ekipy pogotowia energetycznego i gazowego oraz policja, która prowadziła czynności pod nadzorem prokuratora.