Do niecodziennego zdarzenia doszło w Słupnie, kiedy zdumieni mieszkańcy spostrzegli kangura przemierzającego jedną z lokalnych ulic. Mieszkańcy, troszcząc się o dobro zwierzęcia, niezwłocznie skontaktowali się z policją. Jak się okazało, kangur to uciekinier z bliskiego rancza. Policjanci porozumieli się z właścicielem zwierzęcia i kangur bez szwanku wrócił do swojego miejsca zamieszkania.
Policja Mazowiecka podała informacje o nietypowej interwencji, której ostatnio dokonano w Słupnie. Mundurowi zostali wezwani na miejsce zdarzenia – jedną z ulic miasteczka – gdzie kangur swobodnie skakał. Obserwatorzy tego wydarzenia poinformowali służby w obawie o dobro kangura.
Słupno, leżące w powiecie płockim, stało się miejscem weekendowego spaceru kangura. Zatroskani o bezpieczeństwo zwierzęcia oraz innych użytkowników drogi mieszkańcy niezwłocznie zgłosili sytuację lokalnym stróżom prawa. Informację tę przekazała sierżant sztabowa Monika Jakubowska.