Podczas rutynowej kontroli, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie (MUCS) oraz Placówki Straży Granicznej w Braniewie natknęli się na przemyt aż 800 tysięcy sztuk papierosów bez deklaracji. Te nielegalne produkty tytoniowe były ukryte w pojeździe typu dostawczego.
Zgodnie z informacją podaną przez młodszą aspirant Justynę Pasieczyńską, rzecznik prasowy Szefa Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), papierosy były ukryte w zbiorczych kartonach, które nie posiadały żadnych oznakowań handlowych. Kierowca pojazdu, 27-letni mężczyzna, przyznał się do przewożenia nielegalnych produktów tytoniowych, ale odmówił udzielenia jakichkolwiek dodatkowych wyjaśnień.
Rzeczniczka KAS dodała, że odnalezione w samochodzie papierosy były niewiadomego pochodzenia i nie posiadały polskich znaków akcyzy. Wstępne szacunki pokazują, że wartość nielegalnego towaru przekracza 650 tysięcy złotych.
Jeżeli by te papierosy udało się wprowadzić do obiegu, mogłyby spowodować straty dla krajowego budżetu rzędu nawet miliona złotych. Sprawą zajął się teraz Naczelnik MUCS w Warszawie, który prowadzi śledztwo w tej sprawie.