Pożar na Mazowszu wywołał eksplozje niewybuchów – jedna ofiara śmiertelna, ewakuacja mieszkańców

W minioną niedzielę na terenie wsi Ryczyca, położonej na Mazowszu, miało miejsce zdarzenie o dużym stopniu niebezpieczeństwa – pożar stodoły, w której przechowywane były niewybuchy. Wybuchły one podczas pożaru, powodując kilka eksplozji. Jedna osoba nie przeżyła incydentu, a mieszkańcy wsi musieli zostać ewakuowani. Obecnie saperzy prowadzą działania na miejscu zdarzenia.

Informacje o płonącej stodole napłynęły do służb ratunkowych w niedzielę 1 września około 17:30. Stodoła, umiejscowiona we wsi Ryczyca (gmina Kotuń), była w pełni objęta płomieniami. Mieszkańcy pobliskich domów raportowali także odczuwalne drgania ziemi oraz słyszalne eksplozje.

Badając przyczynę wybuchów, służby ustaliły, że w drewnianej stodole przechowywano wiele łatwopalnych i niebezpiecznych obiektów: drewno opałowe, butle gazowe oraz niewybuchy z czasów II wojny światowej. Właścicielami składowanych przedmiotów byli kolekcjonerzy.

Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyli strażacy i policja, rozpoczynając akcję ratunkową z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Podczas pożaru doszło do co najmniej kilkunastu eksplozji, jak potwierdzają służby.

Stodoła została całkowicie zniszczona przez ogień, który udało się opanować dopiero po paru godzinach intensywnych działań. Akcję zakończono o godzinie 3:00 nad ranem, zaś udział w niej brało około 50 strażaków.

Niestety, informacje o śmierci 20-letniego mężczyzny, który przebywał w budynku podczas pożaru, zostały potwierdzone w poniedziałek 2 września. O tragicznym incydencie donosili wcześniej lokalni dziennikarze.

Straż Pożarna podkreśliła wagę przestrzegania zasad bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania. Stodoły czy garaże nie są odpowiednimi miejscami do przechowywania substancji łatwopalnych lub wybuchowych. Niewłaściwe przechowywanie tych materiałów może prowadzić do poważnych konsekwencji, zagrożenia nie tylko dla mieszkańców, ale także dla służb ratowniczych – przypomniał rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej na jednym z portali społecznościowych.