Protesty mieszkańców i głosy poparcia sympatyków nie pomogły. Popularne miejsce spotkań Prochownia, które przez 10 lat łączyło ze sobą wiele osób, znika z mapy dzielnicy.
Decyzja ku zaskoczeniu wszystkich
O problemach żoliborskiego lokalu pisaliśmy w styczniu. Restauracja Prochownia, która stanowiła swoistego rodzaju kulturalne centrum dla mieszkańców dzielnicy, po dziesięciu latach działalności nie otrzymała zgody od miasta na dalsze korzystanie z obiektu w Parku Żeromskiego. W efekcie decyzji Zarządu Zieleni właściciele Prochowni musieli nie tylko zaprzestać działalności, ale też przywrócić eksploatowanemu do tej pory lokalowi wygląd sprzed okresu wynajmu. W praktyce oznaczało to demontaż wszelkich udogodnień, takich jak różnego rodzaju sprzęty, okablowanie, rury, w które restauracja inwestowała przez cały okres swojej aktywności.
Jako usprawiedliwienie tej decyzji urzędnicy przedstawiali chęć wybrania najlepszej dla mieszkańców dzielnicy oferty w drodze konkursu. Co jednak ciekawe, mieszkańców o opinię na temat restauracji zapytano jesienią ubiegłego roku. Opinia ta była zdecydowanie pozytywna, a jak można wnioskować po organizowanych protestach i składanych do władz petycjach, mieszkańcy Żoliborza nie byli zainteresowani nową, atrakcyjniejszą ofertą.
A więc konkurs..
Po odmowie przedłużenia umowy najmu i nakazie opuszczenia obiektu wskazano, że właściciele Prochowni także mogą przedłożyć swój projekt konkursowej komisji. Pod koniec ubiegłego miesiąca właścicielka restauracji Marianna Zjawińska, złożyła swoją ofertę, na którą składał się blisko stustronicowy opis dotychczasowej działalności. W dokumencie ujęto całe doświadczenie zespołu oraz listę 495 zorganizowanych przez lokal wydarzeń. Każde opatrzono szczegółowym opisem. Wskazano eventy sportowe, kulturalne, rekreacyjne i społeczne z ostatnich pięciu lat aktywności lokalu. Pojawiły się również opinie mieszkańców, recenzje i oczywiście plany na dalszy rozwój Prochowni.
Złożone projekty komisja przeglądała w poniedziałek 28 lutego. W czasie obrad brano pod uwagę doświadczenie i referencje ich autorów, zaprezentowany w propozycji program, a także plan zagospodarowania wnętrza. Na koniec przyglądano się wymaganiom finansowym, które miałyby umożliwić wdrożenie konkretnego pomysłu. Wyniki, bez punktacji czy chociaż uzasadnienia, opublikowano we wtorek 01 marca. Niestety, ulubiona przez mieszkańców Żoliborza Prochownia nie otrzymała szansy na dalsze działania.